Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Tak się zastanawiam po ch....... ktoś taki jak Don Diego (post niżej) wstawia taki filmik do oceny?  😁
Widać wysoki poziom, kwalifikuje się bardziej na zawody i tam na profesjonalną ocene od sędziów.
Poza tym chyba tę parę prowadzi jakiś człowiek "trener"?

Ja rozumię, ktoś jeździ sam i kombinuje jak koń pod górę, chce się rozwijać choć dla mnie to drogą do nikąd - chyba że ktoś jest b. ambitny, ale w takim wypadku po co?

Pozdrawiam
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
07 maja 2011 06:49
Mi się bardzo podobają półpiruety w galopie u tej pary. W odróżnieniu od powszechnie spotykanych totalnych utrat tempa w piruecie który staje się takim mini stawaniem dęba z okręcaniem się - ten tu to jest naprawdę bardzo zebrany galop w tempie galopu sprzed piruetu.


Też bym się chętnie dowiedziała od Don Diego jaki jest cel wstawiania się tu. A że ma trenera to jest jasne jak słońce i oczywiste że musi mieć nie ma bata. 🙂
dla mnie bardzo ladny obrazek, co nie zmienia faktu, ze watek nie ten.
Moon   #kulistyzajebisty
07 maja 2011 08:38
Katija, dlaczego wątek nie ten? Interpretacja to interpretacja, na poziomie lonży czy gp.
Żeby nie było, nie wiem jaki cel miała Don Diego wstawiając filmik akurat tu, w zasadzie mogła pójść równie dobrze do "puchnących z dumy", ale prosiła o komentarz,  więc o co kaman?
Moon, pewnie o to, że to interpretacja zdjęć, a nie filmików  😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
07 maja 2011 08:46
też fakt. Interpretacja filmików ma osobny wątek.
Moon   #kulistyzajebisty
07 maja 2011 08:48
Co za zonk, faktycznie, nawet nie wyczaiłam tegoż faktu.  😁  😡
Kurde, a ja z przyjemnością obejrzałam taki filmik z rana  😡 Program fajny, koń idzie w tempie, jest równy, mi się podobają zmiany nogi, bez podskakiwania, płynne wynikające z ruchu, generalnie wszystkie elementy poprawnie wykonane, szkoda tylko, że nie ma narożników, ale wiadomo każdy jeździ w taki sposób, na jaki warunki mu na to pozwalają  🏇 ale szacun, no i fakt wątek nie ten  😜
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
07 maja 2011 10:14
Oczywiście obrazek przemiły w stosunku do tego, co się tu zazwyczaj ogląda, natomiast mnie bardzo zmartwiła jakość galopu tego konia. W elementach wygląda to jako-tako, natomiast na wprost momentami wręcz człapie na 4 takty. To poważne ostrzeżenie, bo po dłuższym czasie może to być nie do odrobienia.
Noo to nareszcie mam zdjęcia. Jako ze od października jeżdzę sama to proszę Was o rady.
Dostałam zdjęcia już okrojone, więc nie ma niektórych zonków które nam dzisiaj towarzyszyły 😉 ale i tak dużo błędów jest.








Patrz do góry i prostuj plecy! konisko ładnie się rusza, bardzo sympatyczny obrazek i😉

Don Diego,  świetny koń, program b. ładnie wykonany, jedyne co rzuca mi się w oczy to, że w ciągach mogłoby być troszkę więcej przodu, ale pozatym naprawdę super! 🙂
rękę bym wzięła bardziej do przodu, bo strasznie ciągniesz do brzucha no i przedewszystkim bardziej się odchyliła do tyłu i w galopie bardziej w siodło siadła 🙂
Ramires, haha, robie dokladnie to samo- gapie sie na konski leb i pochylam do przodu. odchyl sie porzadnie, piers do przodu, sciagnij lopatki troche (ale to wszystko naturalnie, bez usztywniania plecow!) i patrz przed siebie. i reka troche do gory, postawione nadgarstki, nie jak na rowerku, szerzej troche rece. i wydaje mi sie, ze jest pewien problem z "martwa reka". kontakt to nie ciagniecie wodzy do siebie, to delikatna praca nadgarstkami, przepuszczanie konia na wedzidle. u ciebie wyglada jakbys nabrala wodzy i tak je trzymala, kon ma prawie na kazdym zdjeciu lekko otwarty pysk, jakby byl troche wparty w wedzidlo.
No tak - garbię się, garbię. Wszystkie o tym mówicie 😉 Trudno mi nad tym pracować jak się skupiam na koniu - chyba jednak muszę załatwić kogoś mnie mnie będzie non stop poprawiać.
katija on zazwyczaj z otwartą mordą chodzi. Często przez zbyt "ekspresyjne" żucie 😁 ale jęzor też czasami wystawia. Nie wiem dlaczego - zęby sprawdzone, wszystko ok, na hacku też tak robi. Dzisiaj rzeczywiście za mocno na ręce jeździłam ale to dlatego, że zbliżała się burza i Duki miał niesamowite pokłady energii... dopiero na końcu (pierwsze zdjęcie) udało mi się trochę mocniej porozluźniać i bardzo odpuścił.

dzięki za wszelkie komentarze :kwiatek:
cieciorka   kocioł bałkański
08 maja 2011 22:33
wydaje mi się że siedzisz wyłącznie na kościach kulszowych, kulisz sie i nie opierasz na kościach łonowych. biodra do przodu, łopatki ściągnij bo garb jest okrutny. siedzisz chyba na tylnym łęku- może siodło za małe?
cieciorka trafiłaś w 10 - właśnie sprzedałam moje siodło i pożyczam to od koleżanki. To jest 16 a ja jednak mam na czym siedzieć 🤣
Ale kurcze, z tym kuleniem muszę walczyć bo potem na skokach mi to zostaje i wyglądam jak wielki kleszcz.
lostak   raagaguję tylko na Domi
10 maja 2011 09:39
Katija, dlaczego wątek nie ten? Interpretacja to interpretacja, na poziomie lonży czy gp.
Żeby nie było, nie wiem jaki cel miała Don Diego wstawiając filmik akurat tu, w zasadzie mogła pójść równie dobrze do "puchnących z dumy", ale prosiła o komentarz,  więc o co kaman?


zgadzam się w 100%. dlaczego w tym wątku mają znajdować się tylko osoby początkujące?  bo taka jest tu większość?  a to, że trudniej zinterpretować bardziej zaawansowanego jezdzca, trudno.
bo dziwne jest to, że ktoś kto jeździ na wyższym poziomie i ma trenera wstawia się do interpretacji na re-volcie.
Nie wierzę, że DD tak bardzo zależy na opini re-voltowiczów  🤔
A jak chce się sprawdzić to najlepiej na czworobokach.

No chyba, że to teraz jakaś moda na poddawanie się interpretacji na re-volcie, to czekam na Ciebie lostaku i innych sportowców przez duże S...  😎
lostak   raagaguję tylko na Domi
10 maja 2011 11:20
poplo, przeciez na volcie tez sa trenerzy, tez sa jezdzcy jezdzacy wyzsze konkursy, jakos tak sie utarlo, ze takich ludzi sie nie interpretuje, moze czas na refreshment😉  potne w wolnej chwili przejazd z radzionkowa i wstawie.

edit: zobaczycie jak koniowi, ktory jest w rozkroku pomiedzy duza i mala runda myla sie zmiany 😉
dawaj lostak  😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 maja 2011 11:43
a tak swoją drogą to ciekawe czemu Don Diego się w ogóle tu nie oddzywa od czasu wstawienia filmiku i komentarzy na jego temat.
Moim zdaniem , fajnie, ze Don Diego wstawiła swój filmik do oceny. Zawsze mozna sie dowiedzieć czegoś nowego, a tu nawet średniozaawansowany jeżdziec zauwazy parę błędów, niedociagnięć ,a właśnie ktos na poziomie Lostak pewnie widzi całe mnóstwo. I może będzie miała ochote sie podzielic swojemu spostrzeżeniami.
ElaPe bo ma to gdzieś, wstwił/a filmik dla checy raczej  😁
a ja już filmiku Don Diego nie mam szansy obejrzeć bo został przez nią usunięty...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 maja 2011 11:50
ElaPe bo ma to gdzieś, wstwił/a filmik dla checy raczej  😁


no właśnie co autor chciał przez to wstawienie się powiedzeć 🤔

szczególnie że

a ja już filmiku Don Diego nie mam szansy obejrzeć bo został przez nią usunięty...

j
Szkoda, chętnie bym obejrzała, z tego co piszecie - jakaś odmiana 🙂
Ramires, trzymasz się łydką - na wszystkich zdjęciach. Spróbuj tak: wyobraź sobie, że cały twój ciężar masz w głowie, że ona waży te 50 (+-) kilo. I twoim zadaniem jest ten ciężar równo rozprowadzić wzdłuż kręgosłupa, wzdłuż nóg - aż do oparcia w strzemieniu, poprzez miękko sprężynującą piętę (tfu - staw skokowy). Takie myślenie powinno pomóc i na łydkę i na garba i na trzymanie rąk. Energia ma "przepływać" bez blokad.
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
10 maja 2011 17:30
Co sądzicie o tym...
po prawie roku przerwy od skoków(mojej przerwy)
Że gdyby koń odrobinę skręcił, to pocałowałabyś piach?
halo  :kwiatek: rozumiem co masz na myśli. Staram się o tym myśleć na każdej i jeździe i jak na razie mam "momenty" że się udaje, ale to tylko namiastka tego jak powinnam siedzieć. Niestety zaraz potem skupiam się tylko na koniu i znowu wszystko idzie się ..... 🙄

Mam do Was jeszcze prośbę o interpretację skoków bo w wątku o skokach się nikt nie wypowiedział
To pierwsze skoki po całkiem sporej przerwie, nieplanowane, taka chwila przyjemności w czasie jazdy. 😉





jak ja fatalnie lecę na kolano... 🤬

Ramires, nie interpretowałabym raczej tych akurat skoków  🤔. Bo widać, że nie jesteś z koniem - że jakby ociupinkę później reagujesz. Koń skacze, a ty (no dooobra) dopiero z/za nim. Nie jesteś rozskakana. Nie ma śladu "rzucenia serca za przeszkodę". A do każdego skoku trzeba podchodzić na maksa, z całym przekonaniem.
Wrzuć, gdy się już rozskaczesz. Chyba, że tak jest constans, a wtedy to dłuższa rozmowa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się